niedziela, 24 października 2010

Odpoczynek na łonie przyrody

Długo nic nie umieszczałam, bo wyjechałam na kilka dni, by odpocząć, pobyć blisko siebie i natury.

Do mojego rodzinnego domu zawitał mały czarny kotek. Przeuroczy. Zwierzęta przypominają mi o tym, jak piękne jest życie. I że miłość jest kwestią zaufania. Kotek pozwalając się przytulić oddał mi swoje życie w moje ręce. Ta chwila, gdy się wahał przez chwilę, patrzył w oczy czy na pewno może mi zaufać była magiczna i taka krucha... Ale zapamiętałam ją dobrze. I dziękuję za nią i zaufanie kotka.

Biegałam też boso po trawie, ciesząc się kontaktem z Matką Ziemią, być może po raz ostatni w tym roku. Wszystko tak naprawdę z rzeczy materialnych co mamy, to od Niej. Czy pamiętasz o tym, że każda twoja torebka, buty, ubranie, mikser w kuchni, śrubka w meblach pochodzi z surowców wyprodukowanych dzięki Matce Ziemi. Dlatego też chcę jej serdecznie podziękować za wszystko co posiadam.

Mam w zwyczaju leżeć pod brzozą. Brzoza podobno oznacza światło. Gdy tak leżałam na ziemi chłonąc jej energię, słońce na przeciwko mnie wysyłało cudowne promyki. W takich momentach przypominam sobie, jak ważny jest kontakt z przyrodą. Jak bardzo doładowuje nasze baterie. Po takim spotkaniu zawsze biegnę do domu z radością. Mam więcej sił, by poradzić sobie w Wielkim Mieście :-)

Gdy odchodzę zawsze dziękuje Drzewom, Ziemi i Słońcu za to piękne ukojenie i napełnienie mnie mocą.

Moje miejsce na ziemi, malutka wioska w świętokrzyskim. Zdjęcie zrobił mój Brat

4 komentarze:

  1. Srodowisko naturalne jest najważniejszym domem dla zdrowia i świadomości życia człowieka na Ziemi.

    Wojciech Zborowski
    nowacywilizacja@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też odpoczywam na łonie na natury. Moim miejscem na ziemi jest Toskania - http://www.secretofstyle.pl/2010/07/moja-toskania.html

    OdpowiedzUsuń
  3. aa Toskania, Włochy! Kocham! Tam to dopiero jest słońce!

    OdpowiedzUsuń