Jesteśmy po pierwszym Tęczowym Pomoście.
Na poczatku wyjaśniłam skąd się wziął pomysł - poniekąd od Artemidy. Potem opowiedziałam o swojej wizycie u Alchemików oraz o wiedzy, którą mi przedstawili na temat Drzewa Życia i tego jak to się ma do energii męskiej i żeńskiej. Pokazałam Kwiat Życia:
Potem poprowadziłam medytację równoważącą energię męską i żeńską dla całego świata. Następnie uczestnicy położyli się i przeprowadziłam zabieg uzdrawiająco-energetyzujący z kamertonami i Boską Energią. Rozmawialiśmy też na temat poprzednich wcieleń i ich wpływu na nasze życie - tu pomagał Tomek Skorupski, któremu bardzo dziękuję :)
Na koniec zatańczyliśmy, nie obyło się też bez wspaniałej Pieśni zaśpiewanej przez Madzię :-)
The End, a raczej NOWY POCZĄTEK!
Dziękuję wszystkim uczestniczącym i zapraszam na następne spotkanie!
Magdalena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz