Jeśli chodzi o herbaty moim faworytem numer 1 jest i chyba pozostanie na zawsze herbatka z werbeny. Natomiast z wielką radością odkryłam kandydatkę do miejsca drugiego - herbatka ziołowa z Ginkgo.
Herbatka ta zawiera:
- zieloną herbatę
- liście Ginkgo
- jabłko
- miętę
- lukrecję
- goździki
Nie posiada oczywiście żadnych sztucznych dodatków, jest absolutnie zdrowa i naturalna. Tak. Jest to herbatka numer 2 na mojej liście trunków.
Wypadałoby powiedzieć słów parę, nie za dużo, nie za mało o Ginkgo. A więc polska nazwa to miłorząb dwuklapowy. Znany jest od wieków jako opóźniający starzenie, wzmacniający układ krwionośny i nerwowy. Pomaga w zachowaniu pamięci, bólach głowy czy skurczach nóg oraz działa antydepresyjnie.
W Chinach Ginkgo jest najstarszym drzewem, pewnie dlatego jest symbolem długowieczności.
Herbatka z powyższymi składnikami jest dobrze zmielona, więc nie ma tak, że pływa nam w herbacie, któryś ze składników. W smaku jest łagodna.
No cóż... polecam :)
Artystyczny listek Ginkgo zrobiony przez Virginię Ray |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz