Na początku chciałabym trochę pomilczeć.
Oddawanie się ciszy jest jednym z moich ulubionych zajęć. Ktoś mógłby powiedzieć, że jest to ucieczka od rzeczywistości, ale jest dokładnie odwrotnie.
Kiedy jesteś w ruchu, w gwarze, w pośpiechu lub hałasie kompletnie nie masz kontaktu ze sobą. Czy wiesz co się wtedy w tobie dzieje?
W dzisiejszych czasach cisza jest luksusem.
Już nawet nie chodzi o brak hałasu, ale o ciszę w umyśle.
Ten moment, gdy wszystkie myśli cichną. Nie bombardują cię.
Jesteś tylko ty i czysta świadomość.
Znasz ten stan?
Cisza.
Jestem w ciszy.
Jestem ciszą.
Gdy udaje mi się osiągnąć stan ciszy po moim ciele rozlewa się totalna błogość. Jest to jeden z najpiękniejszych stanów. Podobny do zanurzenia się w totalnej miłości uniwersalnej.
Dziś mamy dzień wolny. Nie musisz nigdzie pędzić, nic robić.
Wykorzystaj ten czas na pobycie w ciszy, jeśli tylko tego chcesz :)
Pokój tobie ciszo.
Pozdrawiam z Krainy Wiecznej Szczęśliwości,
Magdalena
:0)
OdpowiedzUsuń