A więc, Alina Gutek w ostatnim Zwierciadle napisała "Rozstania to nowa specjalność współczesnego człowieka. Z roku na rok bijemy w tej dziedzinie rekordy". Tak zaczyna się artykuł, do którego przeczytania gorąco was zachęcam.
Z ciekawszych fragmentów spodobała mi się wypowiedź w artykule psycholog Katarzyny Popiołek, według której stabilność związku zależy od czterech czynników:
"Pierwszy to troszczenie się o kogoś, pragnienie niesienia pomocy. Drugi to współzależność. Czyli wzajemne poleganie na sobie, które przejawia się tym, że obchodzi nas to, co dzieje się z partnerem, że jego działanie ma wpływ na nasze, że wzajemnie na siebie oddziałujemy. Trzeci to zaufanie - czyli rodzaj pewności, że partner będzie zawsze wrażliwy na nasze potrzeby. (...) I czwarty czynnik - zaangażowanie, czyli gotowość do pozostania w relacji bez względu na okoliczności. Gotowość ta wywodzi się z traktowania związku jako wartości."
Według pani prof. Popiołek przyczyną epidemii rozstań jest to, że te wszystkie cztery czynniki słabną coraz mocniej. Zdaniem innych psychologów przyczyną nietrwałości współczesnych związków jest też istny wysyp narcystycznych osobowości...
No cóż, ciekawa lektura, polecam!
Dla mnie rozstania to zjawisko całkiem naturalne, nie demonizowałbym tego...
OdpowiedzUsuńPolecam:
http://www.elijah-blog.info/?page_id=418
http://www.elijah-blog.info/?page_id=409
Myslisz, ze psycholodzy przesadzaja? Moim zdaniem zjawisko narasta, ale czy jest to dobre czy zle to nie wiem. To jest niedawny proces i nie wiemy tak naprawde czym zaowocuje w przyszlosci, jak to sie odbije na przyszlych pokoleniach. Byc moze nic strasznego sie nie stanie :-) pozyjemy, zobaczymy!
OdpowiedzUsuńLudzie rozstają się ponieważ oczekują od swego partnera więcej i coraz więcej ...Ktoś nie sprostał wymaganiom , ktoś się zgubił, ktoś spotkał nowego "wroga " na swej drodze....Smutne to jest ...nie walczymy ...poddajemy się..Pozdrawiam Tania
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to podejść świadomie do rozstania, nie robić z siebie ofiary, a z tej osoby, która odchodzi kata. W Radykalnym Wybaczaniu, jeden z metod terapeutycznych mówi się o tym, że dwie osoby wykonały uzdrawiający taniec i obie są dla siebie uzdrawiającymi aniołami. Myślę, że warto do tego tak podejść.
OdpowiedzUsuńgorzej.. jeśli.. są tacy. którzy wierzą w te zasady. może niekoniecznie zamknięte w liczbie 4...a szkoda.. bo skrzydła dalej na strychu.
OdpowiedzUsuń