czwartek, 10 lutego 2011

Czy sztuka mówienia przetrwa?

Ostatnio rozwijam się w kierunku wygłaszania przemówień, studiując mowy wielkich przywódców, zgłębiając retorykę, celebrując sztukę mówienia, aż tu nagle zdałam sobie sprawę, że mówienie we współczesnym świecie zanika...

Dowody?
- coraz większa skala rozwoju kultury obrazkowej i elektronicznej
- zautomatyzowanie życia publicznego
- duże ograniczenie i wypieranie mowy z życia codziennego
- internet oraz telewizja - budują strefy milczenia bez użycia aparatu mowy
- handel samoobsługowy - wystarczy wziąć przedmiot z półki, zakupy przez internet
- eliminacja wypowiedzi z systemu edukacji poprzez wprowadzanie testów, ankiet oraz wzmocnienie środków audio-wizualnych
- ograniczenie kontaktów międzyludzkich - wystarczy kontakt przez internet, np. Fb, e-mail itd.
- automaty, które zastępują ludzi - np. samoobsługowe kasy w supermarketach
- coraz częstsze ograniczenie się do używania słów "fajne", "no", "cool"

Organ nie używany zanika. Co się dalej z nami stanie?

Ludzie, rozmawiajcie!!! :)

Arystoteles uczy Aleksandra Wielkiego sztuki retoryki

2 komentarze:

  1. eeee tam, to tak jakby sie martwic czy ksiazki przetrwaja. Dajcie spokoj z tmi mrocznymi analizami rodem z 'czuj sie winny ze cywilizacja przyszla'

    OdpowiedzUsuń
  2. eee tam straszenie, raczej zachęta do rozmowy :)

    OdpowiedzUsuń